10.10.2007

Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy
OWP-20/gem-23/2007

Katowice, dnia 16.10.2007 r.

I N F O R M A C J A Nr 20/2007 śm./EW

Zakład górniczy „Stępowo I” wydobywa kruszywo naturalne ze złoża „Stępowo I” o powierzchni ok. 1,96 ha, położonego w miejscowości Stępowo, gmina Rypin, powiat rypiński, woj. kujawsko-pomorskie.

Koncesję na wydobywanie kruszywa naturalnego ze złoża „Stępowo I” udzieloną przez Starostę Rypińskiego posiada Roman Sadowski, prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą „Nasze Mazury Zakład Górniczy Stępowo I”.

Wydobycie kruszywa prowadzono z jednego poziomu eksploatacyjnego, z którego nadpoziomowo urabiane było piętro suche oraz podpoziomowo urabiane było piętro zawodnione, występujące tylko w zachodniej części złoża. W wyeksploatowanej centralnej części złoża zlokalizowany jest układ technologiczny przeróbki mechanicznej, składający się z kosza zasypowego, przesiewacza i kruszarki oraz przenośników taśmowych.

Wzdłuż północnej granicy złoża znajduje się gruntowa droga technologiczna łącząca wjazd do wyrobiska z rejonem urabiania i układem technologicznym przeróbki mechanicznej. Zjazd do wyrobiska zlokalizowany przy wschodniej granicy złoża, stanowi pochylnia o łagodnym nachyleniu. Nawierzchnia pochylni oraz odcinek drogi technologicznej o łącznej długości ok. 25 m, umocnione są płytami drogowymi.

W dniu 10.10.2007 r. na I zmianie, trwającej od godz. 7⁰⁰ do godz. 15⁰⁰, w zakładzie górniczym zatrudniony był tylko operator ładowarki Ł-34. Ponadto na terenie zakładu górniczego przebywało dwóch pracowników firmy „ESKA” sp. z o. o., należącej do ww. przedsiębiorcy, którzy remontowali koparkę KM-251, znajdującą się we wschodniej części wyrobiska, obok drogi technologicznej.

Zadaniem operatora ładowarki było dostarczanie urobku do układu przeróbki mechanicznej oraz obsługa tego układu. Urobek przewoził z hałdy zlokalizowanej w pobliżu układu technologicznego. Do jego zadań należało również załadowanie kruszywa na samochody w przypadku przyjazdu odbiorcy kruszywa. Ww. zadania do wykonania operatorowi polecił pełnomocnik przedsiębiorcy.

Ruch zakładu górniczego prowadzony był bez nadzoru osób dozoru ruchu, a kierownik ruchu zakładu górniczego w dniu wypadku był nieobecny w zakładzie górniczym.

Około godziny 14⁴⁵ operator jechał w kierunku placu postojowego zlokalizowanego przy wjeździe do zakładu górniczego. Podczas przejeżdżania w sąsiedztwie koparki KM-251, remontujący ją mechanicy dostrzegli wychodzącego z kabiny operatora ładowarki. Po chwili, gdy ładowarka się zatrzymała jeden z nich poszedł sprawdzić co się stało. Wtedy zobaczył operatora leżącego na wznak przy tylnym, lewym kole ładowarki, ze zgniecioną głową w kałuży krwi. Natychmiast zawiadomił o tym pełnomocnika przedsiębiorcy, który wezwał pogotowie i policję. Przybyły po ok. 10 min. lekarz stwierdził zgon operatora.

Bezpośrednią przyczyną wypadku było opuszczenie przez operatora kabiny ładowarki (będącej w ruchu) i upadek pod lewe, tylne koło ładowarki, w wyniku czego nastąpiło najechanie na głowę i górną część klatki piersiowej.

W związku z zaistniałym wypadkiem dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu nakazał:

1. Wstrzymać ruch ładowarki do czasu dokonania oceny jej stanu technicznego oraz wydania pisemnego zezwolenia dopuszczającego ją do ruchu.
2. Dokonać weryfikacji dokumentu bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w zakresie ryzyka zawodowego oraz podjąć działania mające na celu wyeliminowanie zagrożeń występujących przy pracy ładowarką.
3. Z przyczynami wypadku i jego okolicznościami zapoznać przedsiębiorców i pracowników zakładów górniczych.

Informację opracowano na podstawie danych z OUG w Poznaniu.