30.01.2014
Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy
Katowice, dnia 10.02.2014 r.
INFORMACJA Nr 4/2014/EW
o wypadku ciężkim, zaistniałym w dniu 30 stycznia 2014 r., około godz. 1100, w pasie P-36 bloku B-IS oddziału G-41, w KGHM Polska Miedź S.A. O/ZG ”Polkowice Sieroszowice” w Kaźmierzowie, któremu uległ górnik strzałowy, lat 42, pracujący w górnictwie lat, z czego w O/ZG „Polkowice-Sieroszowice” – 1,5 miesiąca.
Do wypadku doszło w pasie P-36, na wysokości komory K-55 w bloku B-IS oddziału wydobywczego G-41, na poziomie 850 m, w rejonie GG-1.
Oddział G-41 wybierał w bloku B-IS systemem komorowo-filarowym z ugięciem stropu i ruchowym filarem zamykającym (J-UGR-PS) złoże rudy miedzi o średniej miąższości 1,6 m. Stropy wyrobisk zabezpieczane były obudową kotwiową wklejaną i rozprężną o długości żerdzi 1,6 m, w siatce kotwienia 1,5 m x 1,5 m. Dla robót eksploatacyjnych opracowany był projekt techniczny, zatwierdzony przez kierownika ruchu zakładu górniczego.
W dniu 31 stycznia 2014 r. na zmianie I WSP trzyosobowa brygada: operator SWS nr ZL-9 i dwóch górników strzałowych, po wykonaniu zadań w komorach K-60 i K-59 z pasa P-37, przemieszczała się w rejon komór K-1 i K-9. Na wysokości komory K-56, około godz. 1050 operator SWS zatrzymał pojazd i poinformował pozostałych członków brygady o leżącym na spągu kablu elektrycznym zasilającym wóz wiertniczy. Dwaj górnicy strzałowi unieśli kabel i podtrzymywali go pod stropem wyrobiska. Jeden z nich stał po lewej stronie wyrobiska, w odległości ok. 1,0 m od rozdzielni przodkowej 500V, a drugi górnik strzałowy naprzeciw. Operator SWS widząc, że kabel został podniesiony do góry, zaczął powoli pod nim przejeżdżać. W trakcie jazdy nastąpiło dociśnięcie prawej dłoni górnika strzałowego do stropu wyrobiska, obudową urządzenia pompującego MUP zabudowanego na wozie, co spowodowało amputację urazową trzech palców prawej dłoni.
Przyczyną wypadku było dociśnięcie prawej dłoni poszkodowanego do stropu przez przemieszczający się wóz strzałowy.
W miejscu wypadku wyrobisko miało wysokość 1,37 m, natomiast wysokość wozu SWS nr ZL-9, zmierzona od podstawy opony do górnej powierzchni obudowy urządzenia pompującego MUP wynosiła 1,34 m, przez co nie był zachowany minimalny dopuszczalny odstęp od stropu wynoszący 0,2 m.
W toku oględzin stwierdzono ponadto, że odwiercone przodki: K-55 z pasa P-37 i K-56 z pasa P-37 były przewietrzanymi przez dyfuzję wyrobiskami ślepymi o wybiegu 18 m i 20 m, przy dopuszczalnym ustalonym przez KRZG na 15 m. Powyższe nie miało związku z wypadkiem
Po oględzinach przeprowadzonych przez nadinspektora upoważnionego przez Dyrektora OUG we Wrocławiu decyzją l.dz. WRO/PS/doraźna/14/WM z dnia 30.01.2014 r. nakazano:
-
Wstrzymać użytkowanie przewodu oponowego wozu wiertniczego Face Master 1,4 nr zakładowy 255 do czasu usunięcia uszkodzeń mechanicznych tego przewodu.
-
Wstrzymać ruch ślepych komór K-55/P-37 i K-56/P-37 do czasu uruchomienia przewietrzania wentylatorami wolnostrumieniowymi.
-
Wstrzymać ruch w pasie P-36, pomiędzy komorą K-55 a K-56, do czasu dostosowania gabarytów wyrobiska do wysokości użytkowanych w bloku B-IS samojezdnych maszyn górniczych.
Informację opracowano na podstawie danych z OUG we Wrocławiu.