4.01.2010.1
Wyższy Urząd Górniczy
Departament Warunków Pracy
Katowice, dnia 11.01.2010 r.
INFORMACJA Nr 1/2010/EW
o wypadku ciężkim, zaistniałym w dniu 04.01.2010 r., około godziny 1920, w KGHM POLSKA MIEDŹ S.A. Oddział Zakłady Górnicze „Polkowice-Sieroszowice” w Kaźmierzowie, któremu uległ maszynista lokomotyw pod ziemią, lat 33, pracujący w górnictwie 5 lat.
Wypadek zaistniał na podszybiu szybu SW-1, poz. 1000 m, po stronie wyciągania opuszczanych szybem wozów, w odległości około 15 m od wrót szybowych, w rejonie stacji zdawczo-odbiorczej. Szyb SW-1 jest szybem wdechowym, dwuprzedziałowym, zjazdowo – materiałowym, wyposażonym w dwa górnicze wyciągi szybowe (klatkowy i skipowy). Górniczy wyciąg szybowy klatkowy przeznaczony jest do jazdy ludzi, transportu materiałów i transportu urobku (soli) w wozach.
W miejscu wypadku chodnik, wykonany w obudowie kotwiowej miał szerokość ok. 6,0 m i wysokości ok. 7,0 m. Spąg wyrobiska był wybetonowany poziomy, równy i suchy. Wyrobisko było oświetlone. Podszybie szybu SW-1 po stronie wyciągania wozów wyposażone było w wyciągacz oraz dwie zapory szybowe, sterowane z pulpitu sygnalisty szybowego. Od szybu SW-1, po stronie opuszczania stacji zdawczo-odbiorczej i dalej, do chodnika objazdowego szybu SW-1 zabudowane były dwa tory o prześwicie 900 mm bez przewodu jezdnego górnej sieci trakcyjnej. Stacja zdawczo-odbiorcza, po stronie opuszczania, wyposażona była w popychak hydrauliczny typu GHP zabudowany w odległości około 15 m od szybu SW-1. Przy pulpicie sterowniczym popychaka zabudowana była skrzynka z przełącznikiem służącym do zablokowania układu sterowania urządzeń przyszybowych. Powyższa stacja wyposażona była również w sygnalizatory świetlne, transparenty, w tym tablice o treści „Strefa sprzęgania i rozprzęgania taboru”, tablice informacyjno-ostrzegawcze oraz transparent o treści „Uwaga ruch manewrowy”. Na torze głównym, w odległości 6 m od wrót szybowych, w rejonie podszybia znajdowało się 15 pustych wozów do transportu soli typu WSUS.
W dniu 04.01.2010 r., około godziny 1400, maszynista lokomotyw pod ziemią zjechał szybem SW-1 na zmianę II. Sztygar zmianowy oddziału transportu poziomego i rurociągów T-56 wyznaczył go do obsługi stacji zdawczo-odbiorczej szybu SW-1 na poz. 1000 m w zakresie spinania i rozpinania wozów wydawanych i opuszczanych szybem SW-1. Maszynista posiadał ważne, wydane przez Kierownika Ruchu Zakładu Górniczego O/ZG „Polkowice - Sieroszowice”, upoważnienia do pracy na stanowiskach: maszynisty lokomotyw p/z, konwojenta i obsługi urządzeń stacji załadowczych. Czynności związane z podstawianiem kolejnych wozów po stronie wydawania i opuszczania wykonywał przy współpracy z sygnalistą szybowym przedziału klatkowego na podszybiu szybu SW-1 poz. 1000 m. Około godz. 1920 maszynista wykonywał, po stronie wyciągania, czynności spięcia 13 i 14 wozu bez uprzedniego zablokowania sterowania urządzeń przyszybowych. W tym samym czasie sygnalista szybowy, sterując z kabiny sterowniczej wyciągaczem, wybił z klatki kolejny 15 wóz. Na skutek uderzenia wyciągniętego wozu o stojące na torowisku wozy doszło do uwięzienia i zmiażdżenia palców prawej dłoni maszynisty przez zderzaki spinanych wozów.
Maszynista lokomotyw po uwolnieniu dłoni poszedł do sygnalisty, który poinformował o wypadku sztygara zmianowego oddziału T-56. Sztygar zgłosił wypadek dyspozytorowi kopalni, a następnie, około 1930 po wyjeździe, udał się z poszkodowanym do punktu pielęgniarskiego, w którym udzielono mu pierwszej pomocy. Poszkodowany został odwieziony karetką do Szpitala Miejskiego w Lubinie, skąd po konsultacji został przewieziony na oddział transplantologiczny szpitala w Trzebnicy. Wg informacji uzyskanej od lekarza, poszkodowany na skutek urazu doznał amputacji palców III, IV i części obwodowej palca V. Zaopatrzono kikuty palców III i IV. Złamania otwarte kciuka i wskaziciela zaopatrzono.
Przyczyną wypadku ciężkiego było dociśnięcie i zmiażdżenie palców ręki prawej poszkodowanego zderzakami spinanych wozów.
Do wypadku przyczyniły się:
-
niedozwolona czynność - spinanie wozów przez pracownika w trakcie wyciągania na podszybie wozów z klatki ,
-
niezałączenie blokady sterowania urządzeń przyszybowych przez maszynistę lokomotyw przed wykonywaniem czynności spinania wozów.
W związku z zaistniałym wypadkiem ciężkim Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego we Wrocławiu wydał decyzję, w której polecił:
Przeprowadzić nadzwyczajne szkolenie załogi oddziałów szybowych i przewozu kolejowego w zakresie; znajomości „Regulaminu transportu koleją podziemną” w aspekcie wymagań art. 74 ust.1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. (tekst jedn. Dz. U. z 2005 r. Nr 228, poz. 1974 z późn. zm.), oraz bezpiecznego wykonywania prac związanych z opuszczaniem i wydawaniem materiałów i urobku szybami w O/ZG „Polkowice-Sieroszowice”.
Informację opracowano na podstawie danych z OUG we Wrocławiu.