II Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw - W otoczeniu górnictwa

W otoczeniu ponad 7 tysięcy zakładów górniczych funkcjonują firmy, których około 38 tysięcy pracowników wykonuje usługi w ruchu zakładów górniczych. Jaki to ma wpływ na bezpieczeństwo pracy w branży wydobywczej? Mówił o tym prezes WUG Piotr Litwa, podczas jednej z sesji tematycznych czwartkowych obrad II Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw. W Sali Sejmu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach sesję na temat: "Małych i średnich przedsiębiorstw w otoczeniu polskiego górnictwa" prowadził prof. Wiesław Blashke, prezes SITG. Dyskutowano o potencjale i standardzie usług świadczonych dla polskiego przemysłu wydobywczego. Prezes Litwa wskazywał, że znaczenie małych i średnich przedsiębiorstwa dla górnictwa podziemnego, odkrywkowego i otworowego jest zróżnicowane. Obecnie bez firm około górniczych, w tym zaplecza technicznego, polskie górnictwo nie może funkcjonować. Rosnąca rola małych i średnich przedsiębiorstw w działalności zakładów wydobywających kopaliny jest tendencją światową. W górnictwie amerykańskim 50 procent załogi stanowią specjaliści firm usługowych. Polskie firmy około górnicze w większości podążają za rosnącymi wymogami w zakresie bezpieczeństwa pracy. W górnictwie, zwłaszcza podziemnym, w którym kumulują się zagrożenia naturalne i techniczne jest miejsce tylko dla takich usługodawców, dla których mottem przewodnim jest zero tolerancji dla nieprzestrzegania przepisów.