Kazimierz-Juliusz - 12 lat bez śmiertelnego wypadku
4 Kwietnia 2014"Kazimierz-Juliusz" fedruje 12 lat bez śmiertelnego wypadku. To rekord w polskim górnictwie węgla kamiennego.
Ostatnia czynna w Sosnowcu kopalnia węgla kamiennego "Kazimierz-Juliusz" już wpisała się do historii górnictwa. Choć w tym roku nie znalazła się w ścisłej czołówce liderów bezpieczeństwa pracy to do niej należy rekord – 12 lat fedrunku bez wypadku śmiertelnego. Sosnowiecka kopalnia zdetronizowała poprzednią rekordzistkę - KWK Janinę, której załoga wydobywała węgiel bez ofiar śmiertelnych przez osiem lat.
Tak to już jest z wszelkimi rankingami, że pokazują tylko pewien wycinek rzeczywistości. Liderów wskazują wymierzalne kryteria, na których opiera się konkurs "Bezpieczna Kopalnia", organizowany przez Wyższy Urząd Górniczy, Fundację "Bezpieczne Górnictwo" im. prof. Wacława Cybulskiego oraz Szkołę Eksploatacji Podziemnej Celem konkursu jest promowanie osiągnięć w zakresie bezpieczeństwa pracy w polskich kopalniach oraz wyróżnianie tych spośród nich, które wykazują największą dbałość o przestrzeganie przepisów i zasad BHP. W Konkursie "Bezpieczna Kopalnia" oceniane i porównywane są wskaźniki bezpieczeństwa pracy w 31 kopalniach wydobywających węgiel kamienny oraz trzech eksploatujących złoża rudy miedzi.
- W konkursie "Bezpieczna Kopalnia" mamy ustalone od wielu już lat rygory oceny sytuacji w zakładach górniczych. Główne kryteria rankingowego sita to: trzy kolejne lata bez wypadków śmiertelnych, liczba wypadków lekkich, liczba kolejnych dni bez wypadku w roku konkursu oraz występujące zagrożenia naturalne, liczebność załogi i wielkość wydobycia w bieżącym roku. Kopalnia "Kazimierz Juliusz" nie znalazła się wśród liderów ponieważ miała słabsze niż zwycięzcy wskaźniki obrazujące wypadkowość ogółem, w tym liczbę wypadków lekkich. Jest zakładem małym o trudnym warunkach górniczych. Doceniamy wysiłki sosnowieckiej załogi w utrzymaniu standardów bezpieczeństwa i to przy nie spotykanych w innych kopalniach systemach wydobycia. Zasłużyli na najwyższe uznanie, choć do miejsca na tak zwanym pudle zabrakło im kilka punktów – mówi Mirosław Koziura, wiceprezes wykonujący obowiązki prezesa WUG.
Za rok odbędzie się jubileuszowa – 20 edycja Konkursu "Bezpieczna Kopalnia". W tym roku wszystkie miejsca na podium za wyniki uzyskane w 2013 roku przypadły kopalniom należącym do Kompanii Węglowej SA. Nagrody laureatom wręczono 27 lutego br. w Krakowie, podczas gali Szkoły Eksploatacji Podziemnej w Teatrze im J. Słowackiego w Krakowie. Wielka Kapituła Konkursu w kategorii "kopalnia węgla kamiennego" pierwsze miejsce przyznała ex aequo: KWK Jankowice i KWK Brzeszcze, natomiast II miejsce zajęła KWK Bolesław Śmiały. Laureatami III miejsca ex aequo zostały: KWK Piast oraz KWK Ziemowit. Jurorzy, po raz drugi, po ośmioletniej przerwie, uhonorowali malejącą liczbę wypadków śmiertelnych przy pracy w kopalniach rud miedzi, przyznając wyróżnienie dla O/ZG Lubin KGHM Polska Miedź SA (podobnie jak w 2013 r.).
W branży górniczej najwięcej niebezpiecznych zdarzeń występuję w kopalniach węgla kamiennego. Dlatego w wieloletniej strategii nadzoru górniczego zakładano, że wskaźnik wypadkowości (liczba wypadków w przeliczeniu na liczbę zatrudnionych) będzie malał o pięć procent rocznie. W ubiegłym roku według wyliczeń WUG jest na poziomie 0,19. To już czwarty rok z rzędu, gdy odnotowywany jest w tym zakresie postęp.
- Oczekiwaliśmy zmniejszenia liczby wypadków o 25 procent, a uzyskaliśmy 31,8 procent. Taki wynik cieszy, m.in. w kontekście naszej dorocznej 16 już Konferencji "Problemy bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w polskim górnictwie". Na efekty w zakresie bhp pracuje się przez kilka lat. To nie są spektakularne wyczyny. Lepsze wskaźniki wypadkowości wynikają nie tylko ze zmiany mentalności kierownictwa kopalń i samych górników. Zachowanie ludzi było wzmocnione sprzyjającymi bezpieczeństwu inwestycjami, lepszą organizacji pracy i większą konsekwencja i sprawnością działania kopalnianego nadzoru – mówi M. Koziura.
Liderzy w Konkursie "Bezpieczna Kopalnia" zmieniają się niemal co roku z oczywistych powodów. Czasami chwila nieuwagi niszczy wieloletnie wysiłki. Z analizy 19-letnich werdyktów Wielkiej Kapituły Konkursu wynika, że na symbolicznym pudle zwycięzców najczęściej znajdowała się załoga KWK "Kazimierz-Juliusz", która siedmiokrotnie plasowała się na trzecim miejscu. Do grona medalistów w wyścigu bezpieczeństwa sześć razy wchodziła KWK "Bolesław – Śmiały" (dwa razy zajęła II miejsce, czterokrotnie III lokatę). Pięciokrotnie wśród najbezpieczniejszych zakładów górniczych byli reprezentanci kopalni "Pokój" (dwa razy - I miejsce, raz - II, i dwa razy - III). Czterokrotnie wśród liderów BHP byli przedstawiciele KWK: "Jankowice" (czterokrotnie - I miejsce), "Ziemowit" (dwa razy -I miejsce, raz - II i raz - III), "Brzeszcze" ( raz - I miejsce, dwa razy - II i raz III miejsce).