Strona główna/Dla mediów/Rzecznik prasowy informuje/Kompleksowe prześwietlanie firm po wypadkach śmiertelnych

Kompleksowe prześwietlanie firm po wypadkach śmiertelnych

2 Października 2014

Niezależnie od dochodzeń prowadzonych po najcięższych wypadkach nadzór górniczy będzie kompleksowo prześwietlał firm, których pracownicy zostali poszkodowani w tragicznych zdarzeniach. Te kontrole będą miały bardzo szeroki zakres, począwszy od szkoleń pracowników, wyposażenia załogi, organizacji pracy, po zawierane umowy z kontrahentami wykonującymi usługi w ruchu zakładów górniczych. Takie zalecenie wszystkim jednostkom nadzoru górniczego wydał prezes WUG na naradzie dyrektorów OUG, SUG i Departamentów WUG, która odbyła się 25 września br.

- 20 wypadków śmiertelnych w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku wymaga stanowczej reakcji. Musimy zatrzymać niepokojący trend. Stan bezpieczeństwa w zakładach górniczych obniża się choć malejąca ilość wypadków ogółem pozornie może świadczyć, że jest lepiej niż w poprzednich latach. Niewykluczone, że niektóre wypadki lekkie umykają statystyce, nie są zgłaszane lub ukrywane. Przed nami najtrudniejszy okres, koniec roku, gdy atmosfera około świąteczna nie sprzyja rozwadze. Dlatego musimy zdyscyplinować przedsiębiorców, a zwłaszcza dozór wyższy i średni w kopalniach. Jesteśmy już po spotkaniach z kierownictwami spółek węglowych, pismach wzywających zarządy firm do pilnowania stanu bhp, teraz czas na kolejne działania. Kontrole "kompleksowe" nie są jedynym naszym instrumentem w zakresie prewencji wypadkowej. Przygotowujemy dwa filmy szkoleniowe dotyczące niebezpiecznych zdarzeń związanych z eksploatacją przenośników taśmowych oraz opadem skał za stropu, a także broszury bhp-owskie, z którymi będziemy chcieli dotrzeć do kopalnianych załóg. Ponadto będziemy nakłaniali przedsiębiorców do stosowania obudowy kotwowej jako dodatkowej, spinającej stropy i ociosy oraz do dostosowywania przenośników taśmowych do jazdy ludzi - mówi Mirosław Koziura, prezes WUG.

20 tegorocznych wypadków śmiertelnych (stan na 30 września) to prawie tyle samo co w całym 2013 roku. Z tego 12 zdarzyło się w górnictwie węgla kamiennego. Trzy z nich dotyczyło firm usługowych. Na milion ton wydobywanego węgla wskaźnik wypadkowości wynosi za osiem miesięcy br. 0,26 (w ub.r. – 0,24). Wśród tegorocznych śmiertelnych zdarzeń aż pięć jest związanych z przenośnikami taśmowymi w kopalniach węgla kamiennego.

- Wypadki śmiertelne związane z przenośnikami taśmowymi były w tym roku makabryczne. Z prowadzonych dochodzeń wynika, że pracownicy kopalń nie uświadamiają sobie jaka moc drzemie w tych urządzeniach. Taśmy przesuwają się tak szybko, że człowiek nie ma szans żeby się uwolnić, jeśli zostanie pochwycony. Ustaliliśmy, że poszkodowani w wypadkach transportowych wykonywali różne czynności gdy urządzenia były w ruchu, a nawet wchodzili pod dolne taśmy. Bardzo często górnicy jeżdżą na przenośnikach choć nie są one do tego przystosowane. Konieczne są nasze wzmożone kontrole w zakresie transportu kopalnianego i dostosowywanie przenośników do transportu górników – mówi prezes Koziura.

W latach 2004-2014 w wypadkach związanych z przenośnikach taśmowych zginęły 33 osoby. Przenośniki taśmowe, przystosowane do jazdy ludzi, przyczyniają się nie tylko do zmniejszenia wysiłku pracowników związanego z dojściem do i z miejsc pracy, ale także do poprawy stanu bezpieczeństwa. W Zakładzie Górniczym "Sobieski" stosowanie przenośników taśmowych, przystosowanych do jazdy ludzi, przyczyniło się do spadku wypadków, których przyczyną było potknięcie, poślizgnięcie lub upadek, a jest to najczęstsza grupa przyczynowa wypadków, podczas pieszego poruszania się załogi. I tak w ZG "Sobieski" w 2010 roku odnotowano 32 wypadki, w 2011 roku – 29 wypadków, a w 2012 roku 9 wypadków.

Ilość eksploatowanych przenośników taśmowych w kopalniach węgla kamiennego w latach 2010÷2013 przestawia się następująco: w 2010 r. – 1805 przenośników (w tym tylko 7 przystosowanych do jazdy ludzi ), w 2011 r. – 1728 przenośników (w tym 9 przystosowanych do jazdy ludzi), 2012 r. – 1900 (w tym 16 przystosowanych do jazdy ludzi), w 2013 r. – 1916 przenośników (22 przystosowane do jady ludzi). W ocenie WUG wszystkie nowo kupowane do kopalń węgla kamiennego przenośniki taśmowe powinny być przystosowane do transportu górników.

do góry