Dwie największe kopalnie węgla w USA łączą siły

Arch Coal Inc. i Peabody Energy Corp. łączą kopalnie w stanach Wyoming i Colorado w spółkę joint venture. Ten ruch, który analitycy opisują jako długofalowy, ma przynieść oszczędności w wysokości 820 milionów dolarów.

Zawarta umowa jest odpowiedzią na malejące zapotrzebowanie na węgiel. Pomimo nacisków prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który chce chronić przemysł wydobywczy, producenci energii kontynuują zamykanie elektrowni węglowych i marsz w stronę energii pozyskiwanej z gazów naturalnych, wiatru oraz słońca. Gospodarka tradycyjnego, górniczego regionu w USA, Powder River Basin (kotlina rzeki Powder), obejmującego stany Wayoming i Montana, nieprzerwanie kurczy się od 2008 r., kiedy ceny węgla zaczęły spadać.

– Węgiel nie odchodzi zupełnie, ale strukturalny regres zmusza nas do podjęcia działań polepszających naszą pozycję cenową – tłumaczy szefostwo firmy Peabody, największego prywatnego producenta węgla na świecie, który w kwietniu br. popadł w tarapaty finansowe.

Kopalnie w Powder River Basin w sposób szczególny odczuły kryzys w branży. Region produkuje węgiel tylko na potrzeby elektrowni i nie może być beneficjentem silnego zapotrzebowania rynku na węgiel wykorzystywany do produkcji stali.

– Elektrownie, które spalają węgiel z Powder River Basin, są zamykane – tłumaczą amerykańscy analitycy gospodarczy.

Działania firm Arch Coal Inc. i Peabody Energy Corp. zakładają połączenie dwóch sąsiadujących w regionie kopalń – Peabody’s North Antelope Rochelle Mine (największa kopalnia węgla na świecie) oraz Arch’s Black Thunder Mine. Te kompleksy przemysłowe dzieli siedmiomilowa granica.

Peabody będzie posiadać 66,5% akcji w spółce joint venture i pełnić funkcję operatora. Dwie kopalnie, z bazą w St. Louis, będą dzielić zyski proporcjonalnie do posiadanych przez właścicieli akcji. Połączone aktywa kopalń zawierają 2/3 mocy wydobywczych w Powder River Basin. Oznacza to, że transakcja będzie podlegać długiej procedurze nadzorczej.

Umowa pomiędzy Arch Coal Inc. i Peabody Energy Corp. została podpisana po upływie 18 miesięcy, kiedy dwie inne kopalnie, Murray Energy Corp. i Bowie Resource Partners LLC, zawarły partnerstwo w celu sprzedaży węgla ze stanu Utah.

Działania prezydenta Donalda Trumpa, mające na celu ochronę przemysłu węglowego, skupiają się na przywróceniu równowagi w produkcji energii po erze prezydenta Baracka Obamy, który za główny cel stawiał sobie ograniczenie emisji do atmosfery gazów cieplarnianych.

Produkcja energii wytwarzanej w elektrowniach węglowych skurczyła się w Stanach Zjednoczonych do poziomu 6,3% w 2018 roku, kiedy zamknięte zostały elektrownie węglowe o mocy prawie 13 gigawatów. Jeszcze gorszy pod tym względem był 2015 rok. Wtedy zamknięto elektrownie węglowe o mocy 15 gigawatów. Dla porównania, standardowy reaktor jądrowy ma zdolność do produkcji 1 gigawata energii.