Górnictwo schodzi pod wodę
14 Marca 2007Ponad pół wieku temu firmy wydobywające gaz i ropę ruszyły na morze w poszukiwaniu złóż. Obecnie firma Nautilus Minerals chce przełamać kolejną barierę w górnictwie i w 2010 r. rozpocząć wydobycie ze złóż zlokalizowanych ponad kilometr pod wodą u wybrzeży Papui Nowej Gwinei, bogatych w złoto, miedź, srebro i cynk.
Dyrektor naczelny firmy twierdzi, że koszty eksploatacji na morzu mogą być niższe niż na lądzie, ponieważ nie istnieje potrzeba ponoszenia wydatków związanych ze zdejmowaniem nadkładu czy budową szybów i innych obiektów kopalnianych. Jego zdaniem rozpoczęcie wydobycia 2 000 m pod wodą będzie tańsze niż na 4 500 m w Andach, ponieważ o wiele łatwiej jest zbudować rurociąg w wodzie niż wydrążyć szyb głęboki na 1 500 m w twardej skale.
Na potrzeby projektu belgijska firma buduje statek o długości 191 m do prowadzenia głębinowego wydobycia na morzu. Plan zakłada, że miedź i złoto będą wydobywane z dna morskiego i pompowane na statek, a z niego transportowane barkami na ląd.
Źródło: www.canadianbusiness.com