Lithium Americas wznowi projekt w Argentynie

Firma Lithium Americas przygotowuje się do wznowienia prac budowlanych w ramach projektu litowego Caucharí-Olaroz w prowincji Jujuy w Argentynie. Przedsięwzięcie zostało przerwane w marcu br. z powodu pandemii koronawirusa.

Firma, która rozwija aktywa z pomocą chińskiego Ganfeng Lithium, musiała ponownie zawiesić budowę Caucharí-Olaroz na początku lipca br. po tym, jak dwóch pracowników uzyskało pozytywny wynik testu na obecność Covid-19.

- Skupiamy się na ochronie naszych pracowników i społeczności, ściśle współpracując z władzami prowincji Jujuy, aby odpowiedzialnie i bezpiecznie wznowić prace budowlane w ciągu najbliższych kilku tygodni - powiedział prezes i dyrektor generalny Lithium Americas Jon Evans.

Przedsiębiorstwo z kanadyjskiego Vancouver informuje, że projekt Caucharí-Olaroz na koniec czerwca br. był ukończony w 47%. Na podstawie zaktualizowanego studium wykonalności, opublikowanego w zeszłym roku, oczekuje się, że kopalnia litu będzie produkować 40 tysięcy ton metalu rocznie. Prognozy te zostały sporządzone, zanim pandemia Covid-19 dotknęła światową gospodarkę. Firma analizuje teraz wpływ zawieszenia projektu na harmonogram i budżet. Według pierwotnych planów Caucharí-Olaroz miał rozpocząć działalność na początku 2021 r.

Argentyna jest częścią „trójkąta litu” Ameryki Południowej, który obejmuje ponadto sąsiednie Chile i Boliwię. Te trzy kraje zapewniają 60% rocznej produkcji litu na świecie. Przed pandemią koronawirusa Argentyna eksportowała lit o wartości 2,1 miliarda dolarów rocznie.

Przedsiębiorstwa wydobywające lit w Argentynie utworzyły w lipcu br. grupę branżową, której celem jest przyspieszenie rozwoju nowych projektów i umożliwienie przejrzystego ustalania cen tego metalu na rynkach międzynarodowych. Stowarzyszenie o nazwie Calbafina chce stworzyć indeks węglanu litu służący do śledzenia i publikowania cen metali, które mają kluczowe znaczenie dla rozwoju branży pojazdów elektrycznych.

Zwiększenie eksportu litu przez Argentynę napotyka na trudności, bo jej główni rywale - Australia i Chile - szybciej rozwijali złoża, a niskie ceny szkodziły inwestycjom.

[www.mining.com]