Siemens rozpoczyna kontrakt górniczy w Australii

Siemens, niemiecki gigant inżynieryjny, zrealizuje kontrowersyjny kontrakt przewidujący zaopatrywanie w systemy sygnalizacji kolejowej przedsiębiorstwo Adani Carmichael i jego kopalnię węgla. Obie firmy znalazły się pod społecznym ostrzałem w związku z przypuszczalnymi konsekwencjami klimatycznymi, jakie przyniesie działalność kopalni. – Przeanalizowaliśmy wszystkie opcje i doszliśmy do wniosku, że musimy wypełnić nasze zobowiązania kontraktowe – powiedział Joe Kaeser, dyrektor wykonawczy w Siemensie. Szefostwo firmy dodało, że Adani Carmichael i tak zrealizuje projekt z lub bez Siemensa, a spółka musi uwzględniać interesy akcjonariuszy.

Siemens, który wspiera paryskie porozumienie klimatyczne, obiecał ponadto, że stworzy nową strategię, by w przyszłości lepiej radzić sobie z kwestiami ochrony środowiska.

Decyzja w sprawie kontraktu wartego ok. 20 mln euro zbiegła się w czasie z bezprecedensowymi pożarami, z jakimi zmaga się Australia. Pożary ogromnych połaci ziemi spowodowały już śmierć 27 osób, zniszczyły ponad 2 tys. domów, pochłonęły miliony hektarów unikalnych siedlisk oraz zabiły ponad miliard zwierząt. Jako ich przyczynę wskazuje się m.in. globalne ocieplenie klimatu, powodujące długotrwałe susze.

„Podczas gdy w kraju szaleją pożary, Siemens ogłasza, że będzie kontynuował współpracę z kopalnią węgla Adani i nie widzi w tym nic zawstydzającego. Firma pokazała swoją prawdziwą twarz. Jej polityka dotycząca zmian klimatycznych jest gołosłowna”, skomentowali w oświadczeniu przedstawiciele lobby środowiskowego, skupieni w Australian Censervation Foundation.

Szwedzka aktywistka ekologiczna Greta Thunberg powiedziała, że Siemens ma możliwości, by zatrzymać, opóźnić, a w  ostateczności przerwać budowę ogromnej kopalni węgla Adani, a społeczeństwo powinno naciskać na firmę, by „podjęła jedyną słuszną decyzję”.

Projekt wydobywczy Adani Carmichael został zaaprobowany przez rząd stanu Queensland w czerwcu 2019 r., po blisko 10 latach zmagań z regulatorami i ekologami. Firma stoczyła wiele batalii sądowych, wytyczonych jej przez ekologów i naukowców, którzy argumentowali, że budowa kopalni przyczyni się do globalnego ocieplenia oraz zniszczenia australijskiej Wielkiej Rafy Koralowej. Zgodnie z oficjalnymi szacunkami Adani Carmichael co roku zasili gospodarkę Queensland w blisko 3 miliardy dolarów oraz stworzy kilka tysięcy miejsc pracy. Inne dane mówią jednak o tym, że może ona każdego roku wypuszczać do atmosfery 700 mln ton dwutlenku węgla i to przez ponad 50 lat.

W zagłębiu Galilee (zachodni region Queensland) na aprobatę czeka sześć innych projektów wydobywczych. Branża z uwagą obserwuje, czy Adani Carmichael uda się zbudować infrastrukturę niezbędną do połączenia ze stanową siecią kolejową.

[www.mining.com]