Zambia rozwiązuje problem niedoszacowania eksportu minerałów

Zambijskie władze poinformowały, że urzędnicy państwowi będą osobiście pobierać próbki z zakładów górniczych w całym kraju, aby firmy wydobywcze nie próbowały zaniżać produkcji, płacąc tym samym mniejsze podatki. Rząd Zambii twierdzi, że niektórzy eksporterzy minerałów celowo przekazują do państwowego laboratorium próbki niskiej jakości, co powoduje zaniżenie wartości eksportu minerałów i pozbawia rząd dochodów z podatków od opłat licencyjnych.

- Utrata dochodów może wynieść setki tysięcy, a nawet miliony dolarów, w zależności od rozbieżności w jakości mineralnej między przekazaną próbką a eksportowaną przesyłką - powiedział Barnaby Mulenga, sekretarz w Ministerstwie Górnictwa.

Zmiana, która weszła w życie 1 lipca br., oznacza, że ministerstwo nie będzie już akceptować próbek przesłanych przez eksporterów. To kolejny krok rządu Zambii, który ma zahamować spadek dochodów budżetu państwa z sektora wydobywczego. Z górnictwa pochodzi ponad 70% dochodów zambijskiego eksportu, w który uderzyła pandemia koronawirusa.

Zambia, drugi co do wielkości producent miedzi w Afryce, stara się ponadto zdywersyfikować bazę przychodów, zwiększając produkcję złota oraz zmuszając firmy wydobywające miedź do uwzględniania złota, które powstaje jako produkt uboczny.

W Zambii działają takie firmy, jak First Quantum Minerals, Glencore, Barrick Gold i Vedanta Resources.
[www.mining.com]