Borynia – Zofiówka: Górnik dociśnięty do obudowy
1 Grudnia 201125 listopada br., w Jastrzębskiej Spółce Węglowej ciężko ranny został 30-letni górnik, pracujący w kopalni od sześciu lat.
Do wypadku doszło o godz. 4. 25 KWK Borynia-Zofiówka (Ruch Borynia) w zbrojonej dowierzchni B-34 w pokładzie 406/3, na poziomie 950, w odległości 16,5 m od skrzyżowania z chodnikiem B-34a. Tego dnia w dowierzchni zabudowanych już było 55 sekcji obudowy zmechanizowanej oraz część trasy przenośnika ścianowego. W dowierzchni sekcje transportowane były po spągu do miejsca ich obracania i rozpierania, za pomocą kołowrotu. Transportem i rozpieraniem sekcji zajmowała się siedmioosobowa brygada.
Jeden z pracowników brygady transportowej - przebywający na trasie prowadzonego transportu linowego - został dociśnięty transportowaną sekcją obudowy zmechanizowanej do ciągnika kombajnu ścianowego. Lekarze stwierdzili, że poszkodowany odniósł liczne obrażenia: stłuczenie miednicy i okolicy lędźwiowo-krzyżowej kręgosłupa, złamanie kości kulszowej i łonowej obustronne (złamanie w obrębie miednicy). Aktualnie stan zdrowia nie zagrożenia życiu tego górnika.
W wyniku wizji lokalnej stwierdzono następujące nieprawidłowości, które miały związek z wypadkiem: przebywanie poszkodowanego w miejscu niedozwolonym; niewłaściwy stan drogi transportowej oraz kołowrotu; brak oświetlenia stacji nadawczo-odbiorczej.