Perspektywy polskiego węgla

W pogoni za poprawą rentowności polskich kopalń węgla kamiennego nie można przekraczać czerwonej linii, którą jest bezpieczeństwo załóg górniczych oraz ochrona powierzchni przed skutkami wydobycia. Mówił o tym Mirosław Koziura, prezes WUG, uczestnicząc dzisiaj w konferencji "Górnictwo 2014". Panelowe dyskusje dotyczące perspektyw polskiego węgla zorganizowało PTWP SA - wydawca Nowego Przemysłu i portalu internetowego wnp.pl.

Podczas wielogodzinnych obrad, z udziałem górniczego establishmentu, dyskutowano o racjonalizacji kosztów, podnoszeniu efektywności, wydajności pracy. Wskazywano katalog działań naprawczych i bariery oraz przykłady kopalń, które radzą sobie w okresie dekoniunktury. Udowadniano, że można fedrować rentownie. Podkreślano, że programy ratunkowe, polegające na wsparciu finansowym zagrożonych upadłością spółek, nie rozwiążą problemów, przesuną jedynie ich rozwiązanie w czasie. Dyskutanci byli zgodni w jednej kwestii – konieczny jest nowy program restrukturyzacji polskiego górnictwa ujęty w ramy nowej ustawy. Budowa nowych kopalń w zagłębiach o lepszych warunkach geologicznych niż mają zakłady obecnie nierentowne, będzie szansą na alokację załóg górniczych.

Prezes Koziura podkreślał, że obecnie fundamentem rentowności kopalń są warunki geologiczne. Polskie górnictwo podziemne charakteryzuje się trudnymi warunkami geologiczno-górniczymi oraz występowaniem prawie wszystkich znanych zagrożeń, szczególnie: metanowym i wybuchem pyłu węglowego, tąpaniami, klimatycznym, pożarowym i wodnym. Wszystkie zagrożenia oraz ochrona powierzchni w różny sposób determinują efektywność i zwiększają koszty pozyskiwania jednej tony kopaliny. Nadrzędnym założeniem funkcjonowania kopalni jest zachowanie bezpieczeństwa pracy zatrudnionej załogi oraz bezpieczeństwa powszechnego. Prezes WUG zapewniał przy tym, że można zwiększyć efektywność, wydajność pracy, obniżać koszty wydobycia, ale tylko przy pełnym zachowaniu bezpieczeństwa.