Strona główna/O nas/Wiadomości WUG/Spotkanie z ocalałym górnikiem z kopalni Rydułtowy

Spotkanie z ocalałym górnikiem z kopalni Rydułtowy

18 Września 2024

50 godzin nadziei - tyle czasu czekał na uratowanie górnik Dominik Majlinger uwięziony pod ziemią w wyniku wstrząsu w kopalni KWK „ROW” Ruch Rydułtowy, do którego doszło 11 lipca br. Ten niekwestionowany sukces był efektem profesjonalizmu, niezwykłej determinacji i wysiłku ratowników górniczych, którzy szli po swojego kolegę mimo niezwykle trudnych warunków panujących wówczas pod ziemią. Z tej okazji, na zaproszenie Leszka Pietraszka - prezesa zarządu Polskiej Grupy Górniczej S.A., w dniu 17 września br. w Rybniku, Prezes Wyższego Urzędu Górniczego Piotr Litwa uczestniczył w specjalnym spotkaniu będącym wspomnieniem tamtych wydarzeń.

Wśród zaproszonych gości byli również obecni m.in. Robert Kropiwnicki - sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Marek Wójcik - wojewoda śląski, Wojciech Sługa - marszałek województwa śląskiego, Marta Jarno - dyrektor Departamentu Górnictwa i Hutnictwa Ministerstwa Przemysłu w Katowicach, Mirosław Bagiński - prezes Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu oraz licznie przybyłe media. Głównymi bohaterami wydarzenia byli: ocalały z wypadku górnik - Dominik Majlinger oraz ratownicy biorący udział w akcji.

Prezes zarządu PGG, otwierając spotkanie, osobiście podziękował poszczególnym służbom, ratownikom i górnikom za postawę i zaangażowanie w akcję. Wyrazy współczucia skierował do rodziny górnika, który stracił w tym wypadku życie. Podkreślił przy tym, że zarząd spółki podejmuje działania, by poprawiać bezpieczeństwo pracy pod ziemią.

Podczas spotkania wyświetlono film pokazujący, krok po kroku, przebieg akcji ratowniczej prowadzonej w dniach 11-13 lipca br., a także omówiono jej najważniejsze etapy. Ratownicy górniczy zaprezentowali sprzęt, którego używali podczas swojej pracy oraz przybliżyli jego działanie. Adam Musioł, naczelny inżynier KWK „ROW” Ruch Rydułtowy przypomniał, że w akcji uczestniczyły 84 zastępy ratownicze, w tym 10 zastępów z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego. Uratowany górnik - Dominik Majlinger powiedział: Przeszło mi przez myśl, że mogę tam zostać. Pamiętam, że kiedy zobaczyłem światła od strony, z której przychodził ratownik, czułem radość, coś nie do opisania i ciężkie do uwierzenia. Czy to się dzieje naprawdę? Musieli mi cały czas uświadamiać, potwierdzać, że to się dzieje naprawdę. Górnik z widocznym wzruszeniem podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do jego uratowania.

Głos na spotkaniu zabrał również obecny wiceminister Robert Kropiwnicki, który także podziękował wszystkim biorącym udział w akcji ratowniczej oraz podkreślił wagę bezpieczeństwa w górnictwie.

- Musimy odejść od tego, że węgiel jest najważniejszy. To ludzkie życie jest najważniejsze - zakończył.

Podczas konferencji dziennikarze pytali o przyszłość kopalni Rydułtowy. Marek Skuza, wiceprezes PGG ds. produkcji poinformował, że aktualnie jest prowadzona analiza zdarzenia, a zlecona ekspertyza pokaże możliwości prowadzenia robót w kopalni. Zapowiedział, że decyzje w tej sprawie mają zapaść do końca roku.

 

 

do góry