Wrocław: Bezpieczniej z robotami strzałowymi
22 Grudnia 2010Przedstawiciele sześciu firm usługowych wykonujących roboty w ruchu odkrywkowych zakładów górniczych z użyciem środków strzałowych uczestniczyli 20 grudnia br. w spotkaniu z kierownictwem Urzędu Górniczego we Wrocławiu. Zostali zaproszeni, ponieważ w tym roku w rejonie nadzorowanym przez wrocławski OUG doszło do niepokojącego zdarzenia – niekontrolowanego rozrzutu odłamków skalnych.
Zwiększony rozrzut odłamków skalnych w Ogorzelcu poza 200 metrową strefę rozrzutu odłamków skalnych, ustaloną w planie ruchu zakładu, nastąpił podczas wykonywania robót strzałowych. Prowadzone były one były metodą długich otworów. Materiał wybuchowy odpalono systemem nieelektrycznym. Odłamki skalne spadły na budynki położone 240 - 330 metrów od wyrobiska. Strzelanie wykonywali pracownicy firmy zewnętrznej. Na skutek tego zdarzania nikt nie został ranny.
Zagrożenia występujące podczas prowadzenia robót strzałowych zaliczane są do zagrożeń technicznych. Potencjalnie największe niebezpieczeństwo stwarza rozrzut odłamków skalnych. W ostatnich latach w zakładach nadzorowanych przez Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu doszło do czterech tego typu zdarzeń. Wspomniane już z 2 września br. w Kopalni Amfibolitu "Ogorzelec". 22 stycznia 2009 r. w Kopalni Granitu "Strzelin". Wskutek niebezpiecznego zdarzenia rozrzutu odłamków na odległość około 320 m (przy obowiązującej 88 m strefie zagrożenia rozrzutem) doszło do licznych uszkodzeń pokrycia dachu zakładu karnego w Strzelinie oraz karoserii trzech samochodów osobowych. Przyczyną ubiegłorocznego zdarzenia było wykonanie robót strzałowych niezgodnie z ustaleniami dokumentacji strzałowej 28 października 2008 r. w Kopalni Szarogłazu "Młynów" doszło do rozrzutu odłamków skalnych w kierunku wsi Ławica na odległość 270-330 m (przy ustalonej 200 m strefie zagrożenia). Następstwem tego były lekkie uszkodzenia jednego budynku. Przyczyną zdarzenia było zaburzenie geologiczne, które doprowadziło do lokalnego osłabienia struktury skał w sąsiedztwie jednego z otworów strzałowych. Ta sama przyczyna doprowadziła do podobnego zagrożenia pięć lat temu w Kopalni Melafiru "Świerki". Nastąpił wtedy rozrzut odłamków skalnych, poza ustaloną 200 m strefę rozrzutu, na odległość 400 – 420 m od miejsca strzelania. Nie spowodowało to wypadku ani szkód materialnych.
Okręgowy Urząd Górniczy we Wrocławiu nadzoruje 289 odkrywkowych zakładów górniczych, z czego blisko połowa prowadzi roboty z zastosowaniem materiałów wybuchowych. Podczas dzisiejszego spotkania z przedstawicielami firm usługowych omówiono przyczyny i okoliczności zaistniałych niebezpiecznych zdarzeń, które skutkowały nadmiernym rozrzutem odłamków skalnych. Dyrektor OUG podkreślił znaczenie ścisłego przestrzegania obowiązujących procedur wykonywania robót strzałowych oraz zasad techniki górniczej dla zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego.